„Czas na branżę utrzymania czystości” to cykl wywiadów z osobami związanymi ze świadczeniem usług sprzątających, dystrybutorami środków czystości i sprzętu oraz producentami działającymi zarówno na polskim jak i zagranicznym rynku. Prawdziwe historie, subiektywne opinie i uwagi będą prawdziwą skarbnicą wiedzy.
Dziś rozmawiamy z Dariuszem Wierzbickim – właścicielem firmy ibezplamy.pl
Zapraszamy do lektury!
Dlaczego pomysł, aby otworzyć firmę zajmującą się praniem wykładzin i tapicerki?
Moim zdaniem najlepsze pomysły rodzą się z potrzeby, tak było i w moim przypadku. Kilka lat wstecz, przed założeniem firmy zwyczajnie chciałem zlecić wypranie tapicerki w moim prywatnym samochodzie. Firmy, z którymi się kontaktowałem miały bardzo odległe terminy realizacji, trzeba było czekać minimum tydzień. Dało mi to do myślenia, zainteresowała mnie ta branża. Miesiąc później obsługiwałem już pierwsze zlecenia. Jeśli poszukujecie pomysłu na biznes- zostańcie bacznym obserwatorem swojego otoczenia. Dostrzeganie potrzeb i problemów ludzi, a następnie ich skuteczne zaspokajanie poprzez produkty czy usługi- to kwintesencja skutecznego przedsiębiorcy.
Zobacz także: Dopasuj się do typu klienta – style interpersonalne cz. 1
Co według Pana jest największym atutem Pana firmy?
Z całą pewnością wskazałbym tutaj kapitał intelektualny przedsiębiorstwa, na który w naszym przypadku składają się: doświadczenie, wiedza, umiejętności, technologie i stosunki z klientami. Są to rzeczy bezcenne, których nie sposób nabyć czy kupić z dnia na dzień. Jest to długotrwały proces.
Jak ocenia Pan branżę od kuchni? Jest łatwiej niż kilka lat temu?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, to zależy. Z perspektywy czasu uważam jednak, że kilka lat temu łatwiej było założyć biznes młodej osobie- nie było tak dużej konkurencji. Z kolei dzisiaj internet daje nam wiele możliwości na pozyskiwanie klientów, metod zarówno płatnych, jak i tych darmowych. Docieranie do potencjalnych klientów nigdy wcześniej nie było tak proste. Warto się cały czas szkolić w tym kierunku. Kiedyś podstawą reklamy było dawanie ogłoszeń do gazet, plakaty i ulotki, to już nie działa.
Zobacz także: Raciborska fabryka Henkla rozpoczęła produkcję płynnych środków piorących
Jaka była najtrudniejsza usługa wykonana przez Pańską firmę? Lub może ciekawa?
Cóż, na przestrzeni lat było wiele takich usług. Jednym z takich zleceń, które przyjęliśmy do realizacji, było czyszczenie wnętrz samolotów. Było to zlecenie zarazem ciekawe i trudne do wykonania. Ciekawe, ponieważ niecodziennie zdarza się, aby mieć możliwość tak dokładnie poznać wnętrze samolotu, łącznie z kokpitem pilotów. A trudne, ponieważ musieliśmy zmieścić się w precyzyjnie wyznaczonym na to czasie i trzeba było uważać, żeby przypadkiem czegoś nie uruchomić (śmiech).
Wielu nowicjuszy zakłada firmę sprzątającą w tym piorącą wykładziny, dywany i tapicerkę, lecz bardzo szybko upadają. Ma Pan swoją teorię dlaczego ?
Statystyki jasno pokazują, że dziewięć na dziesięć firm rozpoczynających działalność ponosi porażkę. Branża sprzątająca nie jest tu wyjątkiem. Moim zdaniem, przyczyn należy doszukiwać się w samych przedsiębiorcach. Przedsiębiorcy Ci są zwykle zbyt optymistycznie nastawieni. Zresztą trudno ich o to winić, kiedy zewsząd jesteśmy bombardowani historiami sukcesu, pomijając przy tym te mniej udane. Niewystarczający kapitał jest zabójcą firm numer jeden. Wystarczy, że pojawią się nieprzewidziane wydatki (to pewne, prędzej czy później) lub zysk okaże się mniejszy niż pierwotnie zakładaliśmy i problem gotowy. Jako kolejną przyczynę wskazałbym niewystarczającą wiedzę i doświadczenie z zakresu biznesu, marketingu i finansów. Branża czyszczenia dywanów i tapicerki charakteryzuje się bardzo ostrą konkurencją. Jeśli firma jest przeciętna i nie wyróżnia się niczym od konkurencji, trudno będzie o jakikolwiek rozwój. Od samego początku należy zdawać sobie sprawę, że prędzej czy później problemy się pojawią. Wytrwałość jest tu kluczem. Jak mawiał Henry Ford- ” Porażka to szansa, by rozpocząć od nowa-tylko bardziej inteligentnie”.
Zobacz także: Sprzątanie przedszkoli i żłobków musi być skuteczne i zdrowe
Jakie plany na rozwój firmy w branży?
Obecnie pracujemy nad wdrożeniem do oferty nowych usług, na które jak zauważyliśmy jest realne zapotrzebowanie i nisza na rynku. Cały czas stawiamy na zrównoważony, systematyczny rozwój. Zamierzamy pozyskiwać co raz więcej nowych zleceń, co będzie naturalnie skutkowało koniecznością kolejnych inwestycji w maszyny i urządzenia. Bez wątpienia plany są ambitne i dużo pracy przed nami, ale jak zawsze- najlepszy czas na działanie jest teraz.
Dziękujemy za rozmowę!
Jeżeli podobał Ci się artykuł i chcesz być na bieżąco informowany o nowościach w serwisie informacyjnym Branży Czystości, zapisz się do naszego Newslettera TUTAJ!
